By oczy przyciągały, niczym magnez, na pewno potrzebują dobrej oprawy. Nie zaszkodzi zatem, w przypadku kobiet, odrobina dobranego cienia do powiek i tuszu do rzęs. Ale nawet najpiękniej wytuszowane rzęsy nie pomogą, gdy pod gałkami kryć się będą duże, sine podkówki. Aby temu zapobiec, warto już dziś zadbać o sen, nawodnienie oraz o zbilansowaną dietę. Nie zaszkodzi również zredukować ilość spożywanego alkoholu i praktycznie wykluczyć totalnie nikotynę ze swojej codziennej rutyny.
Tak zwane "wory pod oczami" łatwo zminimalizować, używając odpowiedniego kosmetyku. Najwłaściwsze będzie zatem włączenie specjalistycznego serum do codziennej pielęgnacji twarzy. Warto postawić na produkt wysokoskoncentrowany, nastawiony na zmniejszanie uczucia zmęczenia i dające uczucie ulgi dla zmęczonej okolicy. Należy pamiętać, że powierzchnia tuż pod gałkami jest niezwykle wrażliwa i podatna na rozciąganie. Dlatego należy aplikować serum najlepiej pipetą, ewentualnie palcem punktowo. Od wewnętrznego kącika na zewnątrz, metodą delikatnego "wklepywania".
Naturalny krem pod oczy zatem to produkt z gatunku must have, któremu, przed zakupem, należy poświęcić nieco uwagi i rozważyć kilka konkurencyjnych propozycji. Jednym z ciekawszych ofert ma dla pań marka Mokosh. To polska firma, która z roku na rok zaskarbia sobie serca coraz większej ilości kobiet i nic w tym dziwnego! Ich korygujący krem pod oczy Zielona herbata to prawdziwa perełka pielęgnacyjna! Zawiera w sobie bogactwo roślinne alg morskich, kofeinę oraz zieloną herbatę. Wszystko to sprawia, że proces rozszerzania się naczyń krwionośnych pod oczami, zostaje zatrzymany. Co za tym idzie, obrzęk znika, a cera i oczy wyglądają na bardziej wypoczęte. Ponadto takie składniki, jak kofeina, pobudzają krążenie, naskórek jest bardziej dotleniony, a co za tym idzie, bardziej promienny!