Wracamy więc coraz chętniej do sprawdzonych sposobów naszych babć i mam z okresu, kiedy dostępność kosmetyków nie była tak powszechna, na nowo odkrywając dobroczynny wpływ naturalnych składników, jakimi są olej arganowy, olej kokosowy czy olej jojoba.

Olej arganowy, nazywany także płynnym złotem Maroka, ze względu na kraj pochodzenia i charakterystyczny, złocisty kolor, jest jednym z najbardziej cenionych olei na świecie. Jego wielbiciele potrafią używać go do wszystkiego, pielęgnuje bowiem znakomicie skórę twarzy, całego ciała, włosy i paznokcie, a więc te części, które zazwyczaj potrafią sprawiać niemałe kłopoty.

Olej arganowy pozyskiwany jest z drzewa arganowego, argania spinos, które odznacza się niezwykłą długością życia – około 200 lat. Nazywane jest także drzewem żelaznym ze względu na wyjątkową twardość drewna wykorzystywanego do produkcji mebli oraz zdobień skrzyń. Sam olej pozyskiwany jest z jego orzechów, które wyrastają na drzewach dopiero po 50 latach ich życia.

Zbiory oleju arganowego odbywają się od lipca do sierpnia, a jego produkcja pozostaje niezmieniona od lat. Zajmują się nią tylko kobiety stowarzyszone w spółdzielniach założonych w Maroku w latach 90., które zapewniły im godziwe warunki pracy. Nadal jednak wykonywana jest ona ręcznie. Orzechy są suszone i opiekane, aby można je było ręcznie rozbić a mus z ich skorupy wymieszać na pastę, z której dopiero wyciska się olej arganowy.

Olej arganowy może być stosowany nie tylko jako naturalny krem do twarzy, ale też kuchni, wpływając znakomicie na obniżenie cholesterolu i cukru we krwi, poprawiając krążenie i zapobiegając miażdżycy oraz zawałom serca. Wspaniałe działanie wewnętrzne wsparte jest zewnętrznym. Wiele gwiazd przekonało się i poleca innych naturalny sposób pielęgnacji ciała, jaką jest smarowanie się olejem arganowym, dodawanie go do kąpieli czy wcieranie w końcówki włosów.