Dokładne oczyszczenie skóry jest niezbędne i konieczne podczas pielęgnacji naszego ciała. Można powiedzieć, że jest to najważniejszy zabieg pielęgnacyjny, zwłaszcza dla skóry twarzy.
Złuszczanie martwego naskórka przy pomocy klasycznego peelingu niestety nie nadaje się dla każdej z nas. Rozwiązaniem w takiej sytuacji jest - peeling enzymatyczny.
Kobiety o delikatnej czy kłopotliwej cerze powinny unikać mechanicznego oczyszczania twarzy, ale nie powinny całkowicie omijać tego zabiegu. Na szczęście jest na to sposób. Obecnie na polskim rynku możemy spotkać atrakcyjną alternatywę - peeling enzymatyczny. Nie jest on tak mocno rozpowszechniony jak jego tradycyjna wersja, ale nie umniejsza to jego skuteczności. Peeling enzymatyczny mimo swego bardzo delikatnego składu jest niezwykle efektywny, a jego działanie bywa lepsze od jego tradycyjnej formy. Postać, w której możemy go spotkać - pasta, krem lub żel - zawiera aktywne enzymy, które po nałożeniu na twarz rozpuszczają martwy naskórek. Dzięki temu działa on dużo łagodniej niż klasyczny peeling, który posiada w swoim składzie cząsteczki ścierające. To własnie te cząsteczki podrażniają naszą delikatną skórę twarzy, często powodując jej zaczerwienienia czy nieprzyjemne pieczenie.
Stosując peeling enzymatyczny, nie możemy oczekiwać natychmiastowych efektów, jednak odnosi on dużo lepszy skutek niż jego klasyczna (mechaniczna) wersja. Taka forma złuszczania rogowej warstwy naskórka jest zdecydowanie łagodniejsza, przyjemniejsza i dokładniejsza. Enzymy oczyszczające, wchodzące w skład peelingu, odtykają pory, znacznie je redukują a nawet usuwają drobne zaskórniki. Dzięki nim, skóra jest idealnie przygotowana do absorbowania odżywczych składników zawartych w pozostałych elementach kosmetyku. Składniki te posiada np. olej z pestek malin czy naturalny balsam. Olej z pestek malin wchodzący w skład takiego peelingu regeneruje komórki naskórka, przyśpiesza gojenie się skóry oraz spowalnia jej starzenie. Swoje niezwykłe właściwości, zawdzięcza obecnej w nim witaminie E oraz silnym przeciwutleniaczom (karotenoidom i flawonoidom).
Olej z pestek malin jest naturalnym antyoksydantem chroniącym skórę przed promieniowaniem UV, a co za tym idzie - fotostarzeniem. Dodatkowo możemy spotkać się wersją peelingu enzymatycznego, w którego skład wchodzi również naturalny balsam. Taka kombinacja jest szczególnie wyjątkowa i atrakcyjna dla naszej skóry, gdyż zawarte w naturalnym balsamie odpowiednie ilości substancji odżywczych, odżywiają i nawilżają oczyszczoną twarz. Dzięki nim skóra staje się promienista, jest widocznie wygładzona a jej elastyczność i koloryt zdecydowanie poprawiony. Naturalne substancje takie jak np. olej z pestek malin czy naturalny balsam to główna zaleta produktu odpowiedzialnego za pielęgnację naszej twarzy. Dzięki temu mamy absolutną pewność, że dajemy skórze wszystko co najlepsze, a przy tym takie kosmetyki cudownie pachną.
Zobacz więcej: