
Kosmetyki naturalne to niekwestionowany hit kosmetyczny ostatnich lat. I nic dziwnego. Konsumenci zrozumieli wreszcie, że to jakich kosmetyków używamy ma ogromne znaczenie nie tylko dla naszego wyglądu, ale także dla naszego zdrowia. Naturalne składy stanowią gwarancję bezpieczeństwa i tego, że nie narażamy swojej skóry na ryzyko kontaktu z bliżej nieznaną, nieokreśloną mieszanką sztucznie pozyskanych substancji chemicznych. Szczególnie w obliczu występujących powszechnie alergii skórnych, warto zwrócić uwagę na to co aplikujemy na skórę twarzy i ciała.
W zbliżającym się sezonie wiosenno-letnim każdy z nas chciałby móc pochwalić się delikatnie zbrązowiałym odcieniem skóry. I nie chodzi tu nawet o przesadną opaleniznę, a o odcień sprawiający wrażenie skóry muśniętej słońcem. Jeśli jednak nie mamy czasu lub możliwości zorganizowania sobie krótkiego urlopu, wypełnionego kąpielami słonecznymi, z pomocą przyjść może nam naturalny samoopalacz czy też balsam brązujący o bezpiecznym składzie.
Naturalny samoopalacz – brzmi nieco tajemniczo i rodzi liczne pytania i wątpliwości: czy to w ogóle możliwe? Jak najbardziej tak, istnieją naturalne, roślinne składniki, które dają efekt opalenizny. Po jakie kosmetyki warto zatem sięgać? Na pewno po te, które w swoim składzie zawierają wyciąg z orzech włoskiego, który wykazuje działanie brązujące. Świetnie sprawdzi się także brązujący balsam do ciała i twarzy na bazie pomarańczy z cynamonem. Produkt nie tylko pozwala na uzyskanie pięknego odcienia skóry, ale także skutecznie ją pielęgnuje i nawilża, dzięki zawartym w składzie naturalnym olejkom roślinnych. Balsam zawiera także substancje łagodzące podrażnienia. Ten w pełni wegański produkt pozwala na uzyskanie pożądanego, ciemnego odcienia skóry w bezpieczny sposób, bez konieczności narażanie skóry na kontakt z promieniami słonecznymi i szkodliwym światłem UV. Jeśli więc czujecie, że po sezonie zimowym Wasza skóra jest nieco blada, to jest to kosmetyk, który koniecznie musicie wypróbować.